poniedziałek, 14 maja 2012

Niezłe babki!

Niedzielne popoułudnia z reguły sprzyjają rozleniwieniu i znużeniu. Kawa to wtedy nieodzowny element. Co by jeszcze wykombinować, aby osłodzić sobie te sielankowe chwile? Na myśl nasuwa się- rzecz lekka, szybka i przyjemna w wykonaniu. Z tejże układanki nie może wyjść nic innego niż <fanfary> BABECZKI. Pomińmy fakt, że głównym celem stworzenia tych małych arcydzieł były Dni Otwarte w naszym LO, przecież kota w worku wciskać ludziom nie będziemy :D. Tak więc wgryzłyśmy się ochoczo w małe, polukrowane cuda, a potem przyszła pora na małe dotlenienie pośród zieleni ;)


























piątek, 4 maja 2012

Grill

Myślę, że nie tylko mi robi się ciepło na sercu na dźwięk słowa GRILL... Chyba nie ma nic lepszego niż gorący majowy weekend, rodzina i smażone kiełbaski ;-) Oczywiście wszystko z umiarem, bo przecież  wakacje już niebawem i bikini niecierpliwie czeka na swoją kolej :) Jednak w te ciepłe dni, pałaszując wszelakie pyszności, w pełni oddałyśmy się majowemu wypoczynkowi, każda w zaciszu swego domostwa, w gronie najbliższych. Osobiście ciągle miałam w głowie to, że ten błogi czas prędzej czy później dobiegnie końca i trzeba będzie powrócić na łono sprawdzianów i niezaliczonych lektur, dlatego w wolnej chwili dałam się porwać kochanej dostojewszczyźnie :D