wtorek, 27 marca 2012

Balansując na granicy ;D

Wtorkowe popołudnie spędziłyśmy na rzeczach niezwykle przyjemnych (pomijając odciski od niewygodnych butów)- przechadzka po niemieckim miasteczku, udane zakupy oraz napawanie się wielkanocnymi ozdobami, które rzucają się już w oczy na każdym kroku. Święta zbliżają się wielkimi krokami, co oczywiście baardzo nas cieszy ;d.Czas tak błogo nam mijał, aż spóźniłyśmy się na ostatni powrotny autobus...













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz