środa, 29 lutego 2012

GORĄCZKA SOBOTNIEJ NOCY!


Za nami kolejny weekend. Weekend zabawy, odprężenia, czystego szaleństwa. By uczcić 18 urodziny pewnej maturzystki, wybrałyśmy się wraz z resztą naszego kameralnego grona na podbój dwóch miejscówek. Pierwszym punktem programu była pizzeria- w celu zaspokojenia małego głodu, ale też wprawienia się w jeszcze lepszy nastrój- pomocne okazały się rozmaite- nisko i wysokoprocentowe trunki. Następnie obrałyśmy kierunek- klub, bo gdzie indziej niż tam można lepiej spalić pizzeriowe kalorie? Pełne optymizmu rzuciłyśmy się w wir tańca, bujając biodrami w takt największych hitów. Czegóż chcieć więcej? ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz